Ostatni rejs kpt. Jerzego Wąsowicza

28 stycznia w swój ostatni rejs odpłynął Kapitan Jerzy Wąsowicz, żeglarz-legenda i nieskończenie serdeczny człowiek.

Jerzy Wąsowicz żeglował od zawsze, ale jego morska biografia nierozerwalnie związana była z Anticą, przepięknym, drewnianym oldtimerem, którą w 1980 roku kupił jako wysłużony kuter rybacki i w ciągu 10 lat przebudował na jacht żaglowy. To właśnie na pokładzie Antici wyruszył w 1991 roku w sześcioletni rejs dookoła świata. A to była dopiero pierwsza wielka wyprawa Kapitana i jego Statku. Potem wyruszali jeszcze trzy razy w dalekie rejsy: w latach 1998-2000 odbyli wyprawę do obu Ameryk, podczas której opłynął Przylądek Horn, w latach 2003-2004 żeglowali po północnym Atlantyku śladami Polaków, a w latach 2005-2006 przebyli wspólnie „Ekspedycja do korzeni cywilizacji” po Europie i Ameryce – nierozerwalna para, Antica i kpt. Wąsowicz…

Jerzy Wąsowicz był uosobieniem żeglarstwa niespiesznego, cieszącego się chwilą, morzem, miejscem i spotkaniem z ludźmi. Chyba dlatego tak chętnie waz z Anticą dołączał regularnie do flotylli „Próchna i Rdzy” – znajdując w społeczności Zlotu bratnie busze. Trudno uwierzyć, że nie będzie już siedział za sterem swojego Statku, zapraszając serdecznie na pokład – i w fascynującą podróż przez swoje przebarwne opowieści…

W październiku 2024 nie mógł być z nami – Antica dołączyła do zlotowej flotylli pod opieką przyjaciół, a on sam kibicował nam ze szpitala. Trzymaliśmy kciuki, żeby Kapitan do nas wrócił. Niestety, już pożeglował dalej.

Pogrzeb Kapitana Wąsowicza odbędzie się w poniedziałek, 3 lutego, o godz. 12:00 w starej kaplicy przy cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku.