Próchno
Nr. rejestracyjny: POL 4
Port Macierzysty: Gdańsk
Bandera: Polska
Armator: Gdański Ośrodek Sportu
Rok budowy: 1939
Stocznia: Bertila Lunda w Ekenäs koło Kalmaru (Szwecja)
Typ: „Kaparen”
Konstruktorzy: Gustaf Bernhardt
DANE TECHNICZNE JACHTU Długość: 25,32 m Szerokość: 5,88 m Zanurzenie: 3,26 m Ożaglowanie: 327 m2 Typ ożaglowania: kecz gaflowy Silnik: 2 x 190 KM |
W 1938 roku Liga Morska i Kolonialna zamówiła w szweckiej stoczni Bertila Lunda niewielki żaglowiec szkoleniowy. Miał być to pierwszy z dziesięciu podobnych jachtów, które miały stać się flotą szkoleniową dla polskich harcerzy. Wielkim promotorem i animatorem tego przedsięwzięcia był generał Mariusz Zaruski.
Prace nad konstrukcją wzorowaną na planach zbudowanego w 1934 roku szwedzkiego jachtu szkoleniowego „Kaparen”, zostały rozpoczęte w 1939 roku. Wybuch II wojny światowej uniemożliwił polskiemu armatorowi nadzór i odebranie budowy. W efekcie na poczatku 1940 roku niezwodowany kadłub trafił w ręce szwedzkiego stowarzyszenie Colbus. Stowarzyszenie zwodowało kadłub w czerwcu 1940 roku, a po ukończeniu takielunku i prac wykończeniowych sprzedało żaglowiec organizacji Svenska Seglarskola. Szwedzka Szkoła Żeglarstwa eksploatowałą jacht aż do końca wojny pod nazwą „Kryssaren” w rejsach przybrzeżnych.
Po zakończeniu wojny, jeszcze w 1945 roku Szwecja poinformowałą władze polskie, że jest w posiadaniu zamówionej i opłaconej jednostki, która powinna trafić w końcu w ręce polskiego armatora. 17 stycznia 1946 roku żaglowiec wpłynął po raz pierwszy do polskiego portu i został przekazany odrodzonej Lidze Morskiej. Tego samego dnia nadano mu nazwę „Generał Zaruski” – w hołdzie najbardziej zasłużonej postaci polskiego żeglarstwa międzywojennego.
W gęstniejącej atmosferze lat stalinowskich nazwa jachtu jawnie odwołująca się do miedzywojnia raziła, więc w 1950 roku przemianowano żaglowiec na „Młodą Gwardię”. Nowa nazwa utrzymała się ledwie 7 lat – po nastaniu odwilży, w 1957 roku nastąpiła kolejna zmiana, tym razem na „Mariusz Zaruski”. Ostatecznie w 1969 roku przywrócono nazwę „Generał Zaruski”
Żaglowiec utrzymywany był w świetnej kondycji i przez lata służył do szkolenia żeglarskiego młodzieży. Najbardziej spektakularnym osiągnięciem była zorganizowana w 1975 roku wyprawa na Spitsbergen. „Generał Zaruski” był pierwsą polską jednostką żaglową, która dotarła tak daleko na północ. W latach 80tych na jego pokładzie odbywały się rejsy „Bractwa Żelaznej Szekli”.
Gdy w latach wraz z ustrojem gwałtownie zmieniał się model uprawiania żeglarstwa, zasłużona jednostka zostałą wydzierżawiona w prywatne ręce. Tymczasowy armator nie dysponował jednak zasobami, by utrzymać starzejącą się jednostkę w dobrym stanie technicznym. W efekcie „Generał Zaruski” utracił w 2003 roku klasę PRS – i utknął w Jastarni, popadając dalej w ruinę.
Na szczęście miasto Gdańsk zainteresowało sę w 2008 roku niszczejącą jednostką. Po spłaceniu ostatniego oficjalnego właściciela (LOK), miasto Gdańsk przejęło „Generała Zaruskiego” i w kwietniu 2009 roku przeholowano praktycznie wrak żaglowca do gdańskiej stoczni na gruntowny remont.
Prace wykonano z ogromną starannością, odwołując się do odnalezionej dokumentacji z okresu budowy jednostki. Wprowadzono pewne modyfikacje wynikajace ze współczesnych wymagań bezpieczeństwa czy standardów sanitarnych, jednak żaglowiec w swojej istocie został odtworzony tak, by żeglowanie na jego pokładzie maksymalnie przypominało to z czasów, gdy był projektowany.
Na nowo biało-czerwoną banderę podniesiono nad pokładem „Generała Zaruskiego” 30 października 2012 roku. Od tej pory stanowi wizytówkę Gdańska i służy temu, do czego został stworzony osiemdziesiąt lat temu: żeglarskiemu szkoleniu młodzieży.