s/y Szkwał

Próchno

Nr na żaglu: V PZ 1
Port macierzysty: Gdańsk
Armator: Fundacja „Szkwał”
Rok budowy: 1938 r.
Stocznia: RAMBECK WERFT; Niemcy
Konstruktor: Henry Rasmussen

DANE TECHNICZNE JACHTU
Długość: 12.69 m
Szerokość: 2.66 m
Zanurzenie: 1.75 m
Typ ożaglowania: slup
Powierzchnia żagli: 54.5 m2
Kadłub: Drewno
Silnik: YANMAR
Moc silnika: 30 KM
Liczba koi: 7
s/y Szkwał

Nie wiadomo w jaki sposób jacht znalazł się w Gdańsku, natomiast po wojnie w 1945 roku stał się własnością Akademickiego Związku Morskiego (późniejszego AKM-u) w Gdańsku. Na cześć pierwszego jachtu SZKWAŁ (ex.MARABUT) z AZM zatopionego w Gdyni przez Niemców 2 września 1939 roku nadano mu nazwę SZKWAŁ II.
Franciszek Walter pisze w swoich wspomnieniach, że w lipcu 1945 roku AZM otrzymał następujące jachty: Szkwał, Skrzat, Poświst i Pannę Wodną. Ten ostatni jacht będący bliźniaczą jednostką Szkwała został zbudowany w 1936 roku wraz z trzema innymi „50 siątkami” Bożenna, Goplana i Rusałka w stoczni Abeking & Rasmussen dla Oficerskiego Kluby Jachtowego w Gdyni. Otrzymały one następujące numery na żaglach.: Panna Wodna V PZ 1, Rusałka V PZ 2, Bożenna V PZ 3 i Goplana V PZ 4. Jako ciekawostkę można uznać, że Rusałka pływa nadal w Niemczech pod tą samą nazwą mimo, że właścicielami jest para niemieckich żeglarzy a Panna Wodna do 2004 roku pływała w Szwecji a obecnie w Holandii. Natomiast Szkwał do tej pory pływa na grocie z Panny Wodnej z numerem V PZ 1.
W pierwszym po wojnie wyjściu polskich jachtów do Sandhamn, Sztokholmu i Visby SZKWAŁ popłynął pod dowództwem kapitana Juliusza Hebla. Otrzymał on z rąk barona Cahier srebrny puchar za najszybsze przejście trasy Gdynia-Sandhamn przed ORIONEM pod kapitanem W.Wallasem i GENERAŁEM ZARUSKIM prowadzonym przez kapitana Z. Szymańskiego. Było to zarazem jedno z ostatnich wyjść polskich jachtów zagranicę bez paszportów – tylko na książeczki żeglarskie.
W sierpniu 1956 roku odbył się pierwszy Międzynarodowy Tydzień Zatoki Gdańskiej z udziałem zawodników z Jugosławii, NRD i NRF , Rumunii i Węgier. Do regat pełnomorskich na 300-milowej trasie Sopot – Oelands Sodra Grund – Ustka – Sopot wystartowało 12 jachtów polskich i z NRD. Zwyciężył wtedy jacht KAPITAN prowadzony przez kpt. Zygfryda Perlickiego. Drugi był SZKWAŁ a ponad dobę po nich jacht STOLTERA z NRD . Również ten jacht istnieje i nadal ściga się w Niemczech między innymi z Rusałką, z właścicielem której obecny armator s/y SZKWAŁ jest w bliskim i stałym kontakcie.
W latach późniejszych SZKWAŁ wielokrotnie odnosił sukcesy w regatach Kieler Woche, Ostsee Woche i Międzynarodowych Morskich Mistrzostwach Polski.
Obecny jego właściciel po raz pierwszy „regacił” się na SZKWALE w 1966 roku a w 1974 był w załodze , która po raz ostatni wygrała na nim regaty w barwach AKM. Był to ostatni sezon tego jachtu w AKM. Od tamtej pory jacht nie pływał i zaczął podupadać . Były nawet plany jego kasacji.
W 1976 roku po powrocie z zagranicy zobaczył go jego obecny właściciel i po ponad dwuletnich rozmowach z kolejnymi komandorami AKM w lutym 1979 roku udało mu się jacht kupić. Nie był to okres sprzyjający takim „narwańcom”. Nie można było w normalny sposób kupić ani materiałów szkutniczych, ani narzędzi (zwykłą wiertarkę CELMA kupowało się po znajomości). Remont prowadzony metodą chałupniczą trwał do 1995 roku. Od tamtej pory do chwili obecnej jacht pływa, głównie z bardzo młodą i liczną załogą, która w zamian za pomoc w przygotowaniu go do kolejnych sezonów – żegluje za darmo.
Jacht znów się ściga i wygrywa regaty nawet z dużo młodszymi a przede wszystkim znacznie lżejszymi łódkami. Musi mu tylko odpowiednio przywiać.