s/y Ladies and Gentlemen

Próchno

Nazwa: Ladies and Gentlemen (s/y Dar Olsztyna)
Nr rejestracyjny: PZ-32
Port Macierzysty: Gdańsk
Stocznia: Stoczn1ia Jachtowa im. Josepha Conrada w Gdańsku
Rok budowy: 1974
Typ: Conrad 45 (Opal II)
Konstruktorzy: Edmund Rejewski i Wacław Liskiewicz
Armator: prywatny

DANE TECHNICZNE JACHTU
Długość: 13,99 m
Szerokość: 3,60 m
Zanurzenie: 2,05 m
Typ ożaglowania: Jol
Powierzchnia ożaglowania: 80 m²
Kadłub: drewno-mahoń
Liczba koi: 10
s/y Ladies and Gentlemen

Dar Olsztyna, dwumasztowy jacht typu Opal II, został zbudowany w 1974 roku dla Klubu Morskiego LOK w Olsztynie za pieniądze uzyskanie z kwest ulicznych, sprzedaży specjalnych cegiełek, wpłat instytucji, dotacji WKFiT i Totolotka. Kiedy „Gazeta Olsztyńska” ogłosiła konkurs na nazwę, czytelnicy zdecydowali: Dar Olsztyna. Portem macierzystym Daru Olsztyna było Tolkmicko, ale jacht na stałe stacjonował w Gdyni. Na początku pływał po Bałtyku, później, kiedy się uchyliła żelazna kurtyna, ruszył w dalsze podróże.

Z czasem stan techniczny Daru Olsztyna pogarszał się. Musiał przejść remont, żeby dostać atest jachtu pełnomorskiego. Ale LOK nie miał pieniędzy na wykonanie całości prac. Zaczęto nawet przebąkiwać o licytacji łódki, ale do niej nie doszło. W 1989 roku, mimo kłopotów finansowych, LOK zdecydował się oddać jacht do remontu. Remont, połączony z nadbudową pokładu zlecono stoczni im. Leonida Teligi w Szczecinie. Wcześniej zdjęto ożaglowanie i osprzęt.

Od jesieni 1989 do wiosny 1990 stocznia wykonała wstępne prace remontowe, między innymi przedłużyła wręgi i położyła nowe pokładniki. Potem jednak, z uwagi na postępującą inflację, zażądała wpłacenia całości kwoty. Pomógł wtedy Zarząd Główny LOK, który przekazał 100 tysięcy złotych. Stocznia istniała jeszcze kilka miesięcy, a potem padła, LOK zaś nie miał pieniędzy, żeby kontynuować remont gdzie indziej. Syndyk kazała zabrać jacht, choć nie nadawał się jeszcze do żeglugi. Nie uszczelniony kadłub przewieziono do Dąbia nad Nerem, gdzie stanął pod plandeką i niszczał.

W 2005 roku odkupił go od LOK-u pewien właściciel gospodarstwa rolnego spod Kołobrzegu, który następnie wystawił jacht na sprzedaż. Jacht nabył warszawski biznesmen. Z dawnego Daru Olsztyna pozostał tylko balast, szkielet i 70 procent poszycia. Po przedłużeniu wręg i położeniu nowych pokładników i innych pracach, z luksusowym wyposażeniem wnętrz włącznie, tylko w ogólnych zarysach przypomina pierwowzór. Zmieniła się również nazwa – teraz nosi imię „Ladies and Gentlemen”. Jednak niezmiennie zachwyca mahoniowymi burtami.

http://gazetaolsztynska.pl/164374,Legendarny-Dar-Olsztyna-wrocil-na-morze.html